Dziś w ramach domowego seansu filmowego Patrik 1,5. Świetny film produkcji szwedzkiej, opowiadający historię małżeństwa Görana i Svena adoptującego 15-letniego Patrika, który okazuje się nie być ich wymarzonym dzieckiem. Film prawdziwy, a przez to wzruszający. Trochę o miłości, trochę o życiu, trochę o akceptacji, trochę o pragnieniach, trochę o szczęściu... Na końcu happy end, co mnie optymistycznie nastawiło na resztę dnia.
wtorek, 21 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz