poniedziałek, 27 lipca 2009

O promowaniu Bydgoszczy

Dziś w ramach przeglądu prasy przeczytałem, że w Bydgoszczy przedstawiciele Lambdy zostali zaproszeni przez władze niemieckiego miasta partnerskiego Mannheim do udziału w tegorocznej paradzie gejowskiej. Jako, że Bydgoszcz to miasto partnerskie, Niemcy częściowo zasponsorowali Polakom wyjazd, a oprócz tego przygotowali spotkanie z niemieckimi parlamentarzystami oraz burmistrzem miasta. Wszystko byłoby pięknie i cudownie, gdyby nie bydgoskie władze, które się przy tej okazji skompromitowały. Odmówili oni bowiem odnotowania tego wydarzenia na stronie internetowej, tłumacząc, że nie muszą o wszystkich wydarzeniach umieszczać informacji oraz dodając, że nie chcą promować miasta w tak kontrowersyjny sposób. No jasne, że nie muszą, ale mogliby. Jest to wyjazd organizowany w ramach partnerstwa obu miast, związany ze spotkaniem z władzami Mannheim i nie widzę powodu, dla którego notka w necie nie miałaby się o tym znaleźć. Nie codziennie w końcu burmistrz miasta partnerskiego zaprasza na spotkanie przedstawicieli Bydgoszczy. No i co w tym niby takiego kontrowersyjnego? Nic! Czy kontrowersyjne byłoby dla władz miasta, gdyby burmistrz Mannheim zaprosił grupę małżeństw heteroseksualnych na dni rodziny albo artystów bydgoskich na festiwal teatralny? Podejrzewam, że nie!!! Nie widzę więc powodu, żeby ukazywać jako kontrowersyjną wizytę bydgoskich homoseksualistów w Mannheim. Dla mnie to ukazywanie jako kontrowersyjnej rzeczy, która nią nie jest. Kontrowersyjne są za to dla mnie wypowiedzi władz miasta. Bo to obciach nie chcieć popromować Bydgoszczy za zachodnią granicą, zwłaszcza jeśli jest możliwość zrobienia tego za darmo!!! Nic dziwnego, że nawet pies z kulawą nogą do Bydgoszczy nie zagląda. I nie zajrzy, jeśli stosunek władz choćby do takich akcji, jak wizyta Lambdy w Mannheim, nie zmieni się. Mogły władze Bydgoszczy pokazać, że są miastem przyjaznym, otwartym i nowoczesnym. A tak pokazały, że są jedynie zadupiem zadupia.

Tak przy okazji przykłady tego, jak można promować państwo i miasto:

Izrael


Filadelfia


Paryż


A poniżej przykład tego, że rugbiści mogą promować przeróżne rzeczy :)

1 komentarz:

  1. Heh :))) W takim mieście właśnie mieszkam.. ale jeszcze pół roku i emigracja :))))

    OdpowiedzUsuń