Litewski sejm znów pojebało!!! W pierwszym czytaniu przyjął on poprawki do kodeksu karnego, które przewidują kary za "propagowanie związków homoseksualnych". Pozostały jeszcze dwa czytania.
Projekt został zgłoszony przez posła opozycyjnej partii Porządek i Sprawiedliwość Petrasa Grażulisa. Jeśli proponowane zmiany zostaną przyjęte, osoba "agitująca na rzecz związków homoseksualnych w miejscu publicznym" będzie mogła zostać skazana na roboty publiczne albo mandat w wysokości od tysiąca do półtora tysiąca litów (1,3 tys.-2 tys. złotych).
Nie jest to pierwsza próba posła należącego do partii byłego prezydenta Litwy Rolandasa Paksasa, by wprowadzić kary za propagowanie homoseksualizmu. Poprzedni projekt jednak, który przewidywał kary więzienia za "reklamowanie" związków gejowskich nie zdobył wystarczającej liczby zwolenników w litewskim parlamencie.
Chory kraj, chore społeczeństwo. Dziwię się litewskim homikom, że nie protestują a organizacjom i instytucjom międzynarodowym, że nie interweniują. Swoim milczeniem utwierdzają tylko świrów, że mogą bezkarnie wprowadzać w życie swoje chore pomysły. Rządy obecnych władz Litwy to faszyzm. Czas to zauważyć i zareagować, by nie było za późno.
Projekt został zgłoszony przez posła opozycyjnej partii Porządek i Sprawiedliwość Petrasa Grażulisa. Jeśli proponowane zmiany zostaną przyjęte, osoba "agitująca na rzecz związków homoseksualnych w miejscu publicznym" będzie mogła zostać skazana na roboty publiczne albo mandat w wysokości od tysiąca do półtora tysiąca litów (1,3 tys.-2 tys. złotych).
Nie jest to pierwsza próba posła należącego do partii byłego prezydenta Litwy Rolandasa Paksasa, by wprowadzić kary za propagowanie homoseksualizmu. Poprzedni projekt jednak, który przewidywał kary więzienia za "reklamowanie" związków gejowskich nie zdobył wystarczającej liczby zwolenników w litewskim parlamencie.
Chory kraj, chore społeczeństwo. Dziwię się litewskim homikom, że nie protestują a organizacjom i instytucjom międzynarodowym, że nie interweniują. Swoim milczeniem utwierdzają tylko świrów, że mogą bezkarnie wprowadzać w życie swoje chore pomysły. Rządy obecnych władz Litwy to faszyzm. Czas to zauważyć i zareagować, by nie było za późno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz