Od 12 do 14 marca w Gnieźnie odbył się kolejny, ósmy już, zjazd homofobów pod hasłem "Rodzina Nadzieją Europy", na którym pojawiło się kilkuset przedstawicieli organizacji i stowarzyszeń chrześcijańskich, żydowskich i islamskich. Jeden z tematów: "Bolesna inność. Rodzina a osoby homoseksualne". Kurwa mać! Czemu religijne oszołomsto z uporem maniaka łączy homoseksualizm z czymś nieprzyjemnym. Dziwne jest to tym bardziej, że prelegenci wygłaszali podczas zjazdu tezy, że życie homoseksualistów opiera się wyłącznie na czerpaniu przyjemności. Istna schizofrenia. Jeśli coś jest bolesne w tym wszystkim to nastawienie religijnych idiotów i nierzadkie w Polsce homofoniczne reakcje rodziców na wieść o tym, że ich dziecko jest homoseksualne. Jeśli jakaś inność jest tu bolesna to właśnie heteroseksualna inność rodziców względem homoseksualnych dzieci. Choć wcale tak być nie musi, a już na pewno nie powinno tak być. Religijny reżim w Polsce ogłupia jednak wciąż nowe pokolenia i niestety homofobia króluje nie tylko w kościołach, ale i w rodzinach i mediach oraz w polityce. Na tym zlocie głupoty nie mogło zabraknąć mało oświeconego L. Kaczyńskiego, który znów gadał bzdury jak upośledzony o tym, jak to rodzina może być tylko heteroseksualna. Inni prelegenci dużo mówili o miłosierdziu i miłości, ale z tego jak mówili wynika wyraźnie, że chyba nie za bardzo rozumieją znaczenia tych słów. Ich miłość jest gorsza od nienawiści, a miłosierdzie jest niczym poniżenie. Ja taką miłością gardzę i niech lepiej się odwalą też ode mnie ze swoim miłosierdziem. Cały ten zjazd to nic więcej jak stado popierdolonych dewotów, którym religia powypalała już mózgi.
czwartek, 25 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
POPIEPRZONE TOWARZYSTWO!!!
OdpowiedzUsuń