u siebie w salonie i umieszczenie tego
na pustej ścianie obok. Zmieściłbym też chetnie to
i to
i masę innych rzeczy.
Radziszewski wziął mnie na maxa. Podziwiam jego otwartość i kreatywność oraz uczciwość i szczerość. Radziszewski to mój niu ajdol! Jestem nim zauroczony do granic możliwości.
A teraz wzięło mnie na 3OH!3.
Oł, kuźwa, co za dzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz