W Atenach też pridowo. Tysiące ludzi wyszło na ulice z hasłami wzywającymi do zniesienia dyskryminacji. Uczestnicy parady mają o co walczyć, gdyż Grecja należy do państw, gdzie szczególnie wyraźnie widać dyskryminację osób homoseksualnych. W Grecji geje i lesbijki nie tylko nie mogą zarejestrować swojego związku, ale dyskryminuje się ich także w wielu innych dziedzinach życia. W Grecji obowiązuje do dziś - niezgodny z prawem europejskim - inny wiek dopuszczający do stosunków seksulnych dla osób homo- i heteroseksualnych. Drugim dyskryminującym prawem jest uchwalone w 1981 roku zezwolenie policji na zmuszanie mężczyzn homoseksualnych (lesbijki i heteroseksualistów nie) do robienia testów na obecność chorób przenoszonych drogą płciową. Geje są wykluczeni ze służby wojskowej z powodu swojej orientacji seksualnej. Oba te przepisy również naruszają prawo europejskie. W Grecji obowiązuje zmowa milczenia w tej kwestii a osoby homoseksualne dotychczas nie odważyły się na to, by zaskarżyć przepisy do sądu najwyższego czy Strasburga. To w Grecji obowiązuje kuriozum na skalę światową w postaci związków partnerskich jedynie dla par heteroseksulnych. Początkowe plany przewidywały również możliwość rejestracji związków przez pary homoseksulne, ale pod naciskiem kościoła zrezygnowano z tego. Grecja, w przeszłości homoseksulny raj, kolebka tolerancji i demokracji, dziś jest krajem zacofanym i homofobicznym.
Sama parada wyglądała tak:
Niestety przyszli też wariaci jak ta kobieta z obrazem Jezusa wykrzykująca zapewne jakies idiotyzmy. Ja jednak radzę zwrócić uwagę na reakcję bawiących się uczestników parady. Dla mnie rewelacyjna. Moją uwagę przykuło szczególnie tych czterech przystojniaków w erotycznym tańcu :)
sobota, 5 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz