Media tu i tam donoszą o nowej ofercie ubezpieczeniowej dla gejów i lesbijek przygotowanej przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe AVIVA. Fajnie, że firmy widzą w nas target, że przygotowują oferty w których uwzględniają potrzeby homokonsumenta, ale w temacie ochrony ekonomicznej związku nic nie zastąpi jednak małżeństwa. Takie jest moje zdanie. I nie żadne żenujące rozwiązania w stylu PACS-ów (bo to jest rozwiązanie dobre dla rejestracji samochodu a nie związku) ale małżeństwa. Czas, by małżeństwa homoseksualne przestały być tematem unikanym przez organizacje gejowsko-lesbijskie w Polsce. Czas, by już nie mówiono głupot, że nie chcemy małżeństw, a jedynie związków partnerskich. Rzeczywistość pokazuje bowiem coś zupełnie innego. Chcemy małżeństw i chcemy pełnej równości. To, że jesteśmy skłonni zgodzić się na związki partnerskie wynika z tego, że nie wierzymy obecnie w poparcie tego postulatu przez polityków. Liczymy jednak, że w przyszłości będzie to możliwe. Jesteśmy skłonni zgodzić się na związki partnerskie oparte na zasadzie „separate but equal”, czyli równe w prawach i obowiązkach małżeństwom, a nie na PACS-y. Może zauważy to w końcu Grupa Inicjatywna ds. związków partnerskich.
sobota, 24 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz