Na stronie Parady Równości trwa konkurs na hasło tegorocznej imprezy. Haseł do wyboru jest pięć. Dokonałem wyboru i kliknąłem na ikonę ‘vote’. Zacznę może od tego czego nie wybrałem i dlaczego.
„Chodź z nami po nierównościach” – nie rozumiem, dlaczego to hasło znalazło się w finale. To antyhasło i antyreklama parady. Zastanawiam się do czego autor tej durnoty nawołuje? Do tego żeby dalej było nierówno i niesprawiedliwie, ale w liczniejszym gronie? Ja nie chcę chodzić po nierównościach, bo to żadna atrakcja ani komfort. Wydaje mi się, że walczymy o to, by nierówności było mniej a w końcowym efekcie by w ogóle zniknęły. Nawet gra słowna – która zapewne w zamyśle autora ma być dowcipna i błyskotliwa - nie tylko nie ratuje tego hasła, ale je jeszcze bardziej pogrąża. Dla mnie to „rzuć jajkiem w pedała” bis tylko w złagodzonej formie.
„Misja, Miłość, Muzyka” – a jaka misja do jasnej ciasnej? To hasło powinno stanowić o misji, promować ją, a z tego hasła nic nie wynika. Zupełnie nic. To trochę jakbyśmy wymyślili hasło dla igrzysk olimpijskich „Sport, biegi i skoki”. Bełkot i nonsens. Dlatego jestem na nie.
„Wszyscy chcą kochać” – infantylne i dobre na święto zakochanych. Jako hasło społeczne może być ono dobre co najwyżej w Ugandzie. Jak z poprzedniego hasła tak i z tego nic nie wynika. Nie chodzi w Polsce przecież o możliwość kochania ale o uzyskanie konkretnych praw. Odrzucam.
„Równość to nie przywilej” – hasło podoba mi się, ale jest zbyt ogólnikowe. Chyba czas, by w Polsce skonkretyzować postulaty. Dlatego mój głos oddałem na:
„Równe obowiązki - równe prawa” – przecież o to nam chodzi. To kwintesencja naszych żądań.
Zachęcam do głosowania na stronie Parady Równości. Głosujcie ludzie na rozsądne propozycje, bo inaczej wszyscy będziemy chodzić po nierównościach, czego nikomu nie życzę.
Ranking haseł na dzień dzisiejszy wygląda przerażająco. Sami zobaczcie. Świadczy to jak dla mnie o jednym - ze świadomością polskich gejów i lesbijek jest tragicznie.
wtorek, 8 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miasto, Masa, Maszyna!
OdpowiedzUsuńChodź, pomaluj mój świat!
Bosz, jak czytam te hasła, to przestaję lubić demokrację:/