Wspieranie wartości chrześcijańskich będzie zadaniem mediów publicznych, na które można będzie uzyskać budżetowe pieniądze - zdecydował o tym Sejm przyjmując jedną z senackich poprawek do ustawy medialnej.
Poprawka zakłada, że zadaniem mediów publicznych - oprócz wspierania chrześcijańskich wartości - jest też służenie umacnianiu rodziny, propagowanie postaw prozdrowotnych, przeciwdziałanie patologiom społecznym oraz wszelkiej dyskryminacji (a nie jak uchwalił Sejm jedynie dyskryminacji ze względu na: rasę, narodowość, wyznanie, płeć i orientację seksualną).
No to mamy państwo wyznaniowe. A przecież teoretycznie Polska to państwo neutralne religijnie. Więc czemu TVP ma wspierać tylko jeden nurt religijny? Czemu wogóle ma wspierać którykolwiek? Czy Polak buddysta wyznaje gorszy system wartosci i nie należy go już wspierać? A ateista? Wartosci ateisty też nie zasługują na wspieranie? Chrzescijańskie wartosci promuje już Radio Maryja i mi to już wystarczy.
Poprawka zakłada, że zadaniem mediów publicznych - oprócz wspierania chrześcijańskich wartości - jest też służenie umacnianiu rodziny, propagowanie postaw prozdrowotnych, przeciwdziałanie patologiom społecznym oraz wszelkiej dyskryminacji (a nie jak uchwalił Sejm jedynie dyskryminacji ze względu na: rasę, narodowość, wyznanie, płeć i orientację seksualną).
No to mamy państwo wyznaniowe. A przecież teoretycznie Polska to państwo neutralne religijnie. Więc czemu TVP ma wspierać tylko jeden nurt religijny? Czemu wogóle ma wspierać którykolwiek? Czy Polak buddysta wyznaje gorszy system wartosci i nie należy go już wspierać? A ateista? Wartosci ateisty też nie zasługują na wspieranie? Chrzescijańskie wartosci promuje już Radio Maryja i mi to już wystarczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz