czwartek, 18 czerwca 2009

A Litwa idzie w kierunku faszyzmu...

Litewscy deputowani przegłosowali zakaz "promocji"
homoseksualizmu wśród dzieci-To ogromny krok w tył w kwestii ochrony praw człowieka - komentują działacze LGBT. Parlament Litwy przegłosował we wtorek ustawę o "ochronie nieletnich przed szkodliwym wpływem treści publicznych", zakazującą poruszania w szkołach i mediach dla dzieci i młodzieży jakichkolwiek informacji o homoseksualizmie.

Zgodnie z nowym prawem, każda publiczna wzmianka o gejach i lesbijkach może być uznana za "propagowanie homoseksualizmu". Zapisy ustawy, odnoszącej się także do biseksualizmu i poligamii, nie precyzują jednak, w którym momencie legalna informacja staje się już zakazaną "promocją". Póki co, nie przewidziano także żadnych kar za złamanie zakazu.

- To czarny wtorek, to zinstytucjonalizowana homofobia - denerwował się Władimir Simonko, przewodniczący Litewskiej Ligi Homoseksualistów.

Za nową regulacją prawną, opowiedziało się 77 posłów, troje było przeciw, a czworo wstrzymało się od głosu. Ewentualne wejście w życie ustawy spoczywa teraz w rękach prezydenta Litwy. Prawdopodobnie decyzja o jej losach będzie jedną z ostatnich, jaką podejmie ustępujący prezydent Valdas Adamkus.

Szok... XXI wiek, czlonek Unii Europejskiej...ale niestety widać, że do cywilizacji daleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz