niedziela, 10 października 2010

Možemo zajedno!

Dziś odbyła się parada w Belgradzie. Wyglądała on a tak:


Została zaatkaowana przez prawicowych i religinych oszołomów, którzy wyglądali tak:


Czy nadal prawicowi popaprańcy będą mówili, że religia i prawicowość to coś co zasługuje na jakikolwiek szcunek? Nie wyobrażam sobie, że można tak twierdzić po tym jak dziś w Belgradzie ludzie o takich zdegenerowanych poglądach zaatakowali niewinnych ludzi, krzycząc "Śmierć homoseksualistom!" i "Zabić pedałów!", podpalali samochody, rzucali koktajle Mołotowa, cegły, kamienie, szklane butelki i petardy, a następnie wybijali witryny w sklepach i szyby samochodów i autobusów oraz plądrowali kioski i sklepy. A to wszystko przy religijno-nacjonalistycznych śpiewach i niby w "obronie rodziny". Tłum prawicowców porwał nawet autobus, z którego wyrzucił pasażerów i kierowcę, a następnie zepchnął pojazd w dół stromej uliczki. Autobus uderzył w słup elektryczny na głównym placu Belgradu. Koszt tolerowania prawicowych, nacjonalistycznych, religijnych oszołomów wyniósł dziś w Serbii milion euro!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz