Polska rzeczywistość przeraża. Dziś rozpoczęła się kolejna krucjata krzyżowa. Niejaki Ryszard Nowak postanowił złożyć kolejne doniesienie o popełnieniu przestępstwa obrazy przedmiotu kultu religijnego. Tym razem obrazy dwóch dech zbitych na krzyż. Zdaniem Nowaka tego "haniebnego" czynu dopuścili się Wojewódzki i Figurski w Esce Rock. Chodzi o to, że najpierw przeprowadzili wywiad z… krzyżem. Potem bawili się w żywy krzyż. Kuba Wojewódzki, udając belkę poprzeczną, położył się na plecach Michała Figurskiego. Przy tym Figurski wykrzykiwał słowa: »Znalazł się nasz, polsko-żydowski krzyż«. Potem wspólnie wykrzykiwali do płynącej w tle Roty słowa: »Tak nam dopomóż Bóg«. Namawiali przy tym pracowników Radia Eska Rock do »tworzenia« żywych krzyży. Zdaniem Nowaka krzyż. Zdaniem Nowaka krzyż został obrażony! Trudno o większy absurd. Przecież to zupełne wariactwo. Dowodzenie, że można obrazić czy zbeszcześcić dwie zbite ze sobą deski zakrawa na żart. Dziś znów z obawą myślę o przyszłości. Mimo wielu symptomów laicyzacji kraju mam wrażenie, że jest ona jedynie pozorem i tak tak naprawdę niewiele się zmienia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz