Leszek Wiśniewski przedsatwił w Senacie w sprawie Ustawy Prawo Prywatne Międzynarodowe swoją opinię na temat związków homoseksualnych i osób homoseksualnych. Włos się jeży, gdy się czyta te brednie. Słowa o rzekomej nienaturalności homoseksualizmu i jego rzekomej szkodliwości padają w co trzecim zdaniu. To nie tylko brak elementarnej wiedzy, ale i przejaw homofobii oraz zwykłego chamstwa.
Najsmutniejsze jest to, że osoby takie uznawane są - całkiem niesłusznie -za ekspertów w dziedzinie praw człowieka. To zupełne nieporozumienie. Tak samo, jak to, że odbieranie praw obywatelskich gejom i lesbijkom postuluje Senacka Komisja PRAW CZŁOWIEKA, jakby geje i lesbijki nie byli ludźmi. Wiśniewski w swym oświadczeniu nawet mówi, że prawa osób homoseksualnych nie mają nic wspólnego z prawami człowieka, a nawet im szkodzą. Co za absurd! To upokarzające dla osób homoseksualnych wciąz walczyć o uznanie oczywistości jaką jest bycie normalnym człowiekiem. To urąga godności ludzkiej. Wiśniewski obrażając gejów sam sobie wystawia świadectwo bycia człowiekim niekompetentnym, prymitywnym i głupim.
środa, 2 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz