środa, 4 sierpnia 2010

Usuńmy homofobkę z jury konkursu antydyskryminacyjnego

Co roku w ramach kampanii Komisji Europejskiej „Za Różnorodnością – Przeciw Dyskryminacji” przyznawana jest nagroda dla dziennikarzy i dziennikarek piszących o sprawach związanych z problemem dyskryminacji. W ten sposób władze w Brukseli zachęcają media w 27 państwach członkowskich do zajęcia się tą kluczową dla UE sprawą. Organizatorzy informują, że celem kampanii jest „uwrażliwianie społeczeństwa na kwestie związane
z dyskryminacją, informowanie o istniejącym ustawodawstwie antydyskryminacyjnym oraz promowanie korzyści płynących z różnorodności.”

W tym roku nadesłane teksty ma oceniać między innymi Elżbieta Radziszewska, rządowa Pełnomocniczka ds. Równego Traktowania. Przeciwko temu protestuje SPR, działające na rzecz lesbijek, gejów, osób biseksualnych, trans i queer.

To była szokująca wiadomość – stwierdza Aleksandra Skonieczka ze Stowarzyszenia „Pracownia Różnorodności” – Elżbieta Radziszewska ma oceniać artykuły o tolerancji? To osoba niekompetentna, która za wszelką cenę unika walki z dyskryminacją osób nieheteroseksualnych. Jest odporna na wszelkie argumenty i krytykę. Innymi przejawami dyskryminacji, wymierzonej m.in. w osoby niepełnosprawne, starsze czy kobiety – też nie ma chęci się zajmować. Najlepiej świadczy o tym projekt tzw. ustawy antydyskryminacyjnej – E. Radziszewska odrzuciła wszystkie uwagi zgłoszone do niego przez szeroką Koalicję Równych Szans, a jedynym powodem, dla którego ten minimalistyczny projekt w ogóle powstał, są grożące Polsce kary finansowe. Taka osoba ma sędziować w konkursie o tolerancji? To pomyłka i ponury żart.

W swoim apelu do Viviane Reding, Wice-Przewodniczącej Komisji Europejskiej odpowiedzialnej za system sprawiedliwości i prawa podstawowe, stowarzyszenie przypomina, że już w grudniu ub. r. 11 organizacji zrzeszających osoby nieheteroseksualne domagało aby Donald Tusk usunął Elżbietę Radziszewską z zajmowanego stanowiska. Podobne stanowisko prezentowały organizacje broniące praw kobiet. Dzisiaj organizacja domaga się, aby komisja doprowadziła do usunięcia E. Radziszewskiej z jury nagrody, oraz aby w przyszłości KE uważniej przyglądała się jak inicjatywy antydyskryminacyjne są wykonywane w krajach członkowskich.

Do swojego pisma stowarzyszenie dołączyło także przygotowaną w grudniu analizę jak E. Radziszewska wykonuje obowiązki nałożone na nią rozporządzeniem uchwalonym przez samą PO. Ocena ta jest miażdżąca – przyznaje A. Skonieczka – Nic dziwnego, że nikt z rządu do dzisiaj na nią nie odpowiedział. Fakty mówią same za siebie.

Tresć wysłanego listu skierowanego do Viviane Reding - Komisarza ds. Sprawidliwości, Praw Podstawowych i Obywatelstwa - i László Andor - Komisarza ds. Zatrudnienia i
Spraw Społecznych

Szanowna Pani oraz Szanowny Panie

Jesteśmy organizacją pozarządową broniącą praw lesbijek, gejów, osób biseksualnych trans i queer w Polsce. Uwagę naszej organizacji zwrócono na fakt, że Wasz dyrektoriat, w imieniu Komisji Europejskiej, organizuje konkurs dla dziennikarzy piszących o sprawach równości.
Konkurs ten jest wg. ogłoszeń częścią inicjatywy „Za różnorodnością - Przeciw dyskryminacji”. Zostaliśmy poinformowaniu, że pani Elżbieta Radziszewska, która obecnie zajmuje stanowisko Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Statusu jest w jury edycji wyżej wzmiankowanej nagrody w roku 2010. Była to dla nas szokująca wiadomość którą przyjęliśmy z niedowierzaniem.
Chcielibyśmy niniejszym wyrazić słowa najgłębszego zaniepokojenia oraz mocno
zaprotestować przeciw obecności pani Radziszewskiej w tej roli przy tej prestiżowej nagrodzie. W naszej opinii pani Radziszewska w żaden sposób nie zasługuje na taki honor. Ani ze względu na jej „pracę” na rzecz walki z dyskryminacją, ani ze względu na kompetencje. De facto, naszym zdaniem pani Radziszewska jest zupełnie niekompetentna w sprawach antydyskryminacyjnych, zwłaszcza w przypadku dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Uważamy, iż wielokrotnie udowodniła swoją złą wolę wobec spraw dyskryminacji. A także, w czasie gdy zajmuje stanowisko Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Statusu, nie tylko nie podejmowała działań na rzecz walki z dyskryminacją, ale sama prezentowała postawy dyskryminujące - zwłaszcza w odniesieniu do osób LGBTQ.
W grudniu 2009, razem z 11 innymi organizacjami pozarządowymi broniącymi praw osób LGBTQ w Polsce, złożyliśmy petycję u premiera rządu Rzeczypospolitej, pana Donalda Tuska, domagając się odwołania pani Radziszewskiej z zajmowanego stanowiska. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Petycja ta zawiera szczegółową analizę dokonań pani Radziszewskiej w związku z dyskryminacją osób LGBTQ. Warto także wspomnieć, iż wg doniesień także organizacje walczące z dyskryminacją kobiet domagały się usunięcia pani Radziszewskiej z jej stanowiska.
Rozumiemy, iż walka z dyskryminacją stanowi jeden z fundamentów Unii Europejskiej, oraz że dotyczy to także osób nieheteroseksualnych. Uważamy, iż utrzymywanie pani Radziszewskiej w składzie jury, wyśle bardzo zły sygnał społeczności lesbijek, gejów, osób biseksualnych, trans i queer w Polsce. Jest to forma poparcia przez Komisję Europejską polityki pani Radziszewskiej.
Wzywamy, aby odpowiednie organy Komisji Europejskiej podjęły działania w tej sprawie i usunęły panią Radziszewską z jury owej nagrody najszybciej jak to możliwe. Wyrażamy także nadzieję, że większa uwaga zostanie poświęcona w przyszłości do tego, w jaki sposób wykonywane są inicjatywy anty-dyskryminacyjne, takie jak ta nagroda.


Dear Madam and Sir,

We are a non-governmental organisation defending the rights of LGBTQ persons in Poland. It was brought to the attention of our organisation, that a contest for journalists writing about equality matters is organised, on behalf of the European Commission. It is advertised as part of „For Diversity - Against Discrimination” initiative.
We have been informed that Mrs Elzbieta Radziszewska, who currently occupies the post of the Government Plenipotentiary for Equal Status, is one of the jurors for 2010 edition of the prize in Poland. We have reacted to this news with shock and disbelief.
We would hereby like to voice our deepest concerns and strong words of protest against the presence of Mrs Radziszewska in this role, for this prestigous award. In our opinion Mrs Radziszewska is not fit to hold such an honour in any way. Neither by virtue of her „work” towards fighting dicrimination, nor by the virtue of competence. It is in fact our view, that Mrs Radziszewska is entirely incompetent in the field of anti-discrimination, especially with regard to LGBTQ people. We think that she has proven her ill-will towards the matters of discrimination on numerous occasions. In addition, during her time in the office of the Government Plenipotentiary for Equal Status, she has not only been inactive in fighting discrimation, she has shown discriminatory practices herself - especially with regard to LGBTQ persons.
In December 2009, together with 11 other non-governmental organisations defending the rights of LGBTQ people in Poland, we have petitioned the Polish Prime-Minister Mr Donald Tusk to remove Mrs. Radziszewska from her office. We have received no reply whatsoever. This petition includes a detailed analysis of Mrs Radziszewskaʼs record regarding the discrimation of LGBTQ persons, which has not changed since December 2009.
In addition, it has been reported that organisations fighting with the discrimination of women have also been calling for the removal of Mrs Radziszewska from her office.
We understand, that fighting discrimination is one of the fundaments of the European Union, and that this does not exclude LGBTQ persons. We think that Mrs Radziszewskaʼs continued presence on this jury will send a very wrong message to the LGBTQ community of Poland. This is a form of European Commissionʼs endorsement towards Mrs Radziszewskaʼs policies.
We call for appropriate bodies at the European Commission to take action and remove Mrs Radziszewska from the jury of this award as soon as possible. We also hope, that more attention will be given in the future to how anti-discrimination initiatives, such as this award, are executed.


Możecie wysłać również i wy prostest do Komisji Europejskiej za posrednictwem strony Komisji Europejskiej.

1 komentarz:

  1. Jeśli ktoś będzie wysylał protest, to powinien zmienic tresc tych pism i dostosowac do siebie:) W koncu zaczynaja sie od slow "jestesmy organizacja pozarzadowa" :)

    Warto tez wspomniec, ze w wersji polskiej wkradl sie blad (juz poprawiony na stronie SPR) bo tresc pisma wspomina o dyrektoriacie, a listy były skierowane do komisarzy:)

    OdpowiedzUsuń