Katolicy i innej maści chrześcijańskie oszołomstwo protestuje przeciwko Lady Gaga, mówiąc, że jest ona zagrożeniem dla dzieci. Fuk, co za szit!!! I to mówią ludzie, którzy pokazują dzieciom faceta przybitego do krzyża, który wcześniej był torturowany, i opowiadają dzieciom historyjkę o innym kolesiu, któremu urojony bóg kazał zabić własnego syna!!! To trzeba być dopiero pojebanym, by swojemu dziecku opowiadać takie brednie! Sorry Winnetou, ale ja już wolę Lady Gaga, która w swoich teledyskach nie promuje ani takiej przemocy ani takiego absurdu, jaki znaleźć można w mitologii chrześcijan. Krzyż przysłania im rozum całkowicie i odbiera zdolności racjonalnego myślenia.
wtorek, 24 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuńNo i Lady GaGa ani jej przedstawiciele nie wtrącają się do polityli i nie zaglądaja nikomu do łóżek pod hasłem społecznej nauki kościoła :)
Przesada z tym nagminnym zaliczaniem katolików do chrześcijan, to może być nawet obraźliwe dla niektórych odłamów prawdziwych chrześcijan.
OdpowiedzUsuń