sobota, 2 kwietnia 2011

Spis powszechny czy nie powszechny?

Zaintrygował mnie wspis na jednym z portali. Oto on:

"Czy próbował już ktoś z was spisać się internetowo. Chodzi dokładnie o pary. Postanowiłem sprawdzić jak wygląda spis w wersji demo, przygotowując się do wypełnienia prawdziwego. Początkowo byłem zdziwiony, ale i równocześnie zadowolony, że dali też opcję partner/partnerka i że w końcu zaistniejemy w oficjalnych statystykach państwowych jako związki jednopłciowe. Podałem tak jak jest naprawdę, że mieszkam z partnerem w jednym gospodarstwie. I po chwili pojawił się błąd: "Czy wskazany stopień pokrewieństwa z reprezentantem gospodarstwa domowego jest poprawny? Zadowolenie zniknęło. Zdziwienie pozostało. Nie potrafię tego ominąć, chyba, że podaję, że mój partner Tomasz jest "kobietą". Nie podoba mi się taki spis i fałszowanie/tuszowanie danych. Dla mnie ten spis już nie będzie reprezentatywny. No chyba, że ja coś sknociłem."

Co wy o tym sądzicie? Ja jeszcze się za spis nie zabarałem. Mam zamiar. Ale jeśli rzeczywiście jest tak jak opisuje to wspomniany wyżej forumowicz to sobie odpuszczę. Wszak sam GUS mówi, ze nie można kłamać podczas spisu. A jeśli sam zmusza do kłamstwa i zmiany płci partnera to rozumiem, że wypełniać niczego nie powinienem.

1 komentarz:

  1. rzeczywiście, w wersji demo badania reprezentacyjnego (które obejmie tylko 20% wylosowanych), sygnalizowany jest błąd, gdy ustawić między dwoma osobami tej samej płci stopień pokrewieństwa "partner/partnerka". taka informacja pojawia się już po wypełnieniu wszystkich danych tuż przed ich wysłaniem.

    OdpowiedzUsuń