Szansa spedalenia

Rozpoczęła się burza wokół projektu zmian w prawie międzynarodowym, które według niektórych polityków i prawników spowoduje, że Polska będzie w końcu musiała uznać związki homoseksualne zawarte zagranicą. Czy to prawda czy nie trudno mi ocenić. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Nie o tym chciałem też napisać. Interesującym a jednocześnie nieciekawym jest ton komentarzy jaki pojawia się w mediach. I nie tylko tych z kręgu prawicowo-religijnych zaślepieńców, ale także – wydawałoby się neutralnych – mediów jak TVN. We wczorajszych Faktach język dziennikarzy przeraził mnie. Padały między innymi stwierdzenia typu „czy projekt zmian zagraża?, „jest niebezpieczeństwo uznania związku homoseksualnego” itp. Takiego języka spodziewałbym się po „Ich dzienniku”. Co do polityków straszących związkami partnerskimi to zupełnie się im mylą związki partnerskie z małżeństwami (bo to wbrew temu co im się wydaje nie jest to samo), a nawet żyją w nieświadomości co do istniejącego prawa. Żal tego słuchać.
Co do samego projektu to rozbudza nadzieje, ale jakie szanse niesie nie wiadomo.