poniedziałek, 25 lutego 2013

Tomasz Lis i stare grono "ekspertów"

Dziś u Tomasza Lisa o związkach partnerskich. Do dyskusji zaproszono… 2 księży! Zastanawiam się po co? To tak jakby do dyskusji o kolorach w impresjonizmie zaprosić daltonistów. Ksiądz w roli „eksperta” w każdej dziedzinie w każdym programie irytuje i jest niezrozumiałe. Polska telewizja wygląda tak: aborcja – komentarz księdza, związki partnerskie – komentarz księdza, prawa kobiet – komentarz księdza, pedofilia w kościele – odmowa komentarza i oskarżenia Terlikowskiego o prześladowanie księży. Czy nikt nie zauważa absurdalności tego stanu rzeczy?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz