czwartek, 30 czerwca 2011
Dyktatura
Wracając z pracy wysłuchałem relacji z Sejmu dotyczącej zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Miałem wrażenie, że to relacja z kościoła a nie z parlamentu. Dowiedziałem się z ust polityków, że być Polakiem oznacza bycie katolikiem a wyrocznią moralną może być tylko JPdwa. Nie ma się co oszukiwać. Trzeba głośno to powiedzieć: nie jesteśmy cywilizowanym krajem. Żyjemy w kraju religijnej dyktatury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz