wtorek, 20 listopada 2012

Homononsensy w (twoim) stylu Eichelberga

Temat wraca jak bumerang. Zimny ojciec, który nie przytula i nadopiekuńcza matka, która ściska za mocno. Kolejny raz Eichelberger raczy społeczeństwo takimi teoriami w kwestii przyczyn homoseksualizmu, które dawno już zostały w świecie naukowym podważone i wyparte. Eichelberger odpowiadając na pytania dla pisma Twój Styl z uporem cytuje po raz kolejny całe fragmenty swojej książki. Najbardziej absurdalne są stwierdzenia jak niniejsze: "Jeden z moich pacjentów ponad wszystko chciał być mężczyzną heteroseksualnym, kochającym kobiety. Mimo dzieciństwa, które nie dało mu takich wzorców. Po trzech latach naszej wspólnej pracy dopiął swego. Ale tylko dlatego, że sam chciał." Wynika z tego, że pan Eichelberger jest codotwórcą. Aż dziw bierze, że jeszcze żadna publikacja naukowa nie potwierdziła tego niewyobrażalnego osiągnięcia w postaci zmiany orientacji, że jeszcze ani WHO ani APA nie ogłosiły publicznie tego doniosłego zdarzenia. Szkoda, że dziennikarz Twojego Stylu nie raczył przypomnieć Panu Eichelbergowi, jakie stanowisko w sprawie podejmowania prób zmiany orientacji mają obie instytucje. Ja bym przypomniał. Będę to pisał tyle razy ile razy będą się pojawiały takie nonsensy jak opowiadane przez Eichelbergera. Skoro się pojawiają to znaczy, że wciąż jest potrzeba przypominania, że orientacja seksualna nie podlega zmianie, a podejmowanie takich prób przez terapeutów jest nieetyczne, sprzeczne z istniejącym stanem wiedzy i powoduje krzywdy psychiczne mogące prowadzić do depresji i samobójstw. Mówienie, ktoś zmienił orientację bo "bardzo tego sam chciał" jest niemoralne i szkodliwe. To co jest pewne w kwestii wychowania i stosunków rodzinnych to to, że mają one wpływ na postrzeganie własnej orientacji, jej akceptację lub odrzucenie, umiejętność budowania relacji z bliskimi, tworzenie zwiazków etc. Geje mogą mieć oczywiście problemy z ocena własnej męskości na skutek takich czy innych rodzinnych uwarunkowań, ale nie są one przyczyną samej orientacji seksualnej. Tyle i tylko tyle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz